
Wilgotność zewnętrzna ma duży wpływ na utratę wody przez skórę. Im mniej wody jest w powietrzu, tym większe jest parowanie z powierzchni skóry. Zimą więcej czasu spędzamy w pomieszczeniach, gdy włączone jest centralne ogrzewanie, powietrze jest suche, a skóra traci więcej wody. Trochę jak wysychające koryto rzeki, ponieważ skóra traci wodę w suchym powietrzu, pęka. Sprawdź: Lekarz dermatolog Świecie
Jedynym pewnym sposobem na pogorszenie stanu skóry skłonnej do przesuszenia zimą jest użycie mydła. Mydła i żele pod prysznic mogą być naturalne, mogą być miękkie i atrakcyjne, ale wszystko, co pieni się na skórze, działa jak detergent. A detergenty świetnie sprawdzają się w jednym – zabranie oleju. To jest dokładnie niewłaściwa rzecz dla skóry skłonnej do przesuszania. Zamiast tego odłóż żele pod prysznic i zmyj kremem nawilżającym, który oczyści skórę i pozostawi ją miękką. Upewnij się, że prysznice nie są zbyt gorące i jeśli to możliwe, spędzaj pod wodą nie dłużej niż kilka minut. Gorący, silny strumień wody, który uderza w skórę przez 20 minut, zmywa również wiele naturalnych olejków. Jeśli Twoja skóra nadal ma tendencję do wysychania, po prysznicu nałóż więcej kremu nawilżającego i pozostaw go na ustabilizowanie się.