Wielu ludzi zastanawia się, czy będąc stanu wolnego można starać się o kredyt hipoteczny. Pojawiają się liczne pytania, a dużo osób bez pary ciągle żyje w przekonaniu, że kredyt hipoteczny jest przywilejem wyłącznie dla par, bardzo często o zalegalizowanej formie pożycia.
Jeszcze kilka lat wstecz osoby samotne wzbraniały się przed braniem jakichkolwiek pożyczek ze strachu przed tym, że nie sprostają wyzwaniu same z późniejszą spłatą kapitału oraz wysokich odsetek. Dziś z kolei jest już inaczej. Kiedy w kraju zapanował kryzys, czyli w okresie 2008-2009, część banków niechętnie kredytowała osób samotnych. Teraz tendencja ta się zmieniła, jako iż nie tylko pary z dziećmi, ale także i osoby będące stanu wolnego mają określone potrzeby mieszkaniowe. Nawet sami deweloperzy przychylniej patrzą na singli, budują więcej kawalerek oraz sami oferują pomoc z pozyskaniem kredytu w banku. Dobrym przykładem są deweloperzy Bydgoszcz, którzy zawsze służą pomocą w tym zakresie.
Wypada wspomnieć jednak o tym, iż osoby samotne chcące wziąć kredyt hipoteczny muszą spełniać podobne wymagania, co zainteresowani pozostający w związku cywilnym. Nierzadko również osoby samotne muszą dysponować wyższymi zarobkami obliczonymi na jedną osobę, aniżeli wygląda to w odniesieniu do par. Co więcej, wiadomo przecież, że to pary generują zazwyczaj wyższe sumaryczne dochody. Ponadto banki obawiają się, że kredytobiorca może stracić pracę, w przypadku singla okoliczność taka jest ewidentnie poważniejsza, bo nieczęsto przecież zdarza się, że nagle obie osoby pozostające w związku równocześnie stracą pracę.
Nie oznacza to jednak, że osoba samotna nie ma szans na uzyskanie kredytu. Może i kryteria są nieco wyższe, ale ta kwestia powinna być raczej zrozumiała – banki zabezpieczają się na wypadek utraty zdolności przez kredytobiorcę.
